SukcesTwojejFirmy.com

Na tych stronach czytasz tylko stare zapisy - ten blog zostal przeniesiony ostatnio na strony SukcesTwojejFirmy.com.

UWAGA! Ten blog zostal przeniesiony!
Kliknij tutaj i odwiedz nowy blog >>>

niedziela, marca 27, 2005

Okazja puka do drzwi

W ubieglym tygodniu jedna z najsmutniejszych wiadomosci jakie dostalam byl ten email od jednego z czytelnikow, ktory wczesniej zalil mi sie, ze jego reklama nie skutkuje:

"Powiem Ci, ze reklama w koncu zaczela odnosic sukces. Wystarczylo obnizyc w niej ceny :)"

Oj. Wiem ze juz sprzedawal swoje produkty ponizej cen konkurencji i wiem ze mial zadziwiajaco niski procent zysku wbudowany w cene. Teraz obnizyl ta cene jeszcze bardziej i ma jeszcze mniejszy procent zysku. I z czego tu sie cieszyc? Ze reklama odnosi sukces? Na dluzsza mete, na czym ten sukces polega?

Ostatnie zadanie w turnieju PROTEGOWANI dotyczylo wczucia sie w problemy klienta. Wyniki sa smutne. Malo kto jest tak naprawde zainteresowany swoimi klientami. Jesli juz, to jest to bardzo cieniutko, po lebkach, byle jak. Nawet moja lista pytan niewiele pomogla - wprawdzie pytania byly tak sknstruowane by odpowiedzi dotyczyly tylko klientow, przewazajaca wiekszosc uczestnikow w swoich odpowiedziach jednak uparcie nawiazywala do samych siebie, do swoich firm. Ja, ja, ja. Albo - my, my, my...

Jeden z uczestnikow turnieju napisal: "Moze dotychczas nie zdawalem sobie sprawy z tego, ze problemy moich klientow sa bardzo wazne. Zazwyczaj staralem sie skupic na wlasnych problemach, a nie klientow".

Jest to wlasnie ta smutna normalka - zazwyczaj wszyscy staraja sie wlasnie skupic na swoich wlasnych problemach... Na szczescie jest w tym takze dobra nowina. Bo jest to takze twoja okazja. Czy potrafisz jednak te okazje wykorzystac?

Jest to wyjatkowa okazja dla tych, ktorzy zechca tutaj zrobic gwaltowany zwrot w swoim nastawieniu. A nie jest to tak latwe jak sie wydaje - bedzie to wymagac wysilku, bo nie jest latwo zmienic swoje nawyki....

Na czym polega ta okazja? Otoz twoja konkurencja, tak jak prawie wszyscy, takze koncentruje sie na SWOICH problemach nie na problemach klienta - wyobraz sobie jaka przewage mozesz sobie wyrobic na rynku kiedy ty wyjdziesz z tej skorupki i zaczniesz sie koncentrowac na kliencie? Zamiast oferowac to samo co inni, stale odgaduj te nawet najglebiej ukryte potrzeby klienta i wciaz pomagaj mu rozwiazywac te problemy. Dawaj mu to czego on potrzebuje i zamiast konkurowac obnizajac swoje ceny bedziesz mogl je stale PODWYZSZAC!