Reklama jak reklama...
Ciekawostka - im bardziej twoja reklama wyglada jak reklama, tym mniej jest ona skuteczna. Zreszta odnosi sie to nie tylko do samego wygladu, bo w radiu chodzi o brzmienie - jesli reklama radiowa brzmi jak reklama, to takze ogromnie obniza jej skutecznosc!
Autor: Wanda Loskot @ 06:05
2 Komentarze:
Jak to jest, ze wiele reklamowanych produktow i uslug nie jest kupowanych - firmy "plajtuja" a niereklamowane narkotyki sprzedają się doskonale. Moze czas spojrzec na ten (co prawda nielegalny)fenomen. Moze trzeba działac za pomoca reklamy polecen, referencji, wysoka jakoscia produktu czy uslugi i ... szczyptą tajemniczosci? Sprawiac wrazenie, trudnosci uzyskania. Prowadzic sprzedaz na zasadzie "owocu zakazanego". Znasz mnie Wando - agent ubezpieczen na zycie. Klient jak wie, że cos jest trudno dostepne i do tego jest osiagalne tylko przez waskie grono ludzi tym bardziej tego pragnie i opowiada o tym znajomym. Ostatnio przekonalem sie, ze odrobina "tajemniczosci" i wrazenie niedostepnosci naprawde dziala cuda.
Pozdrawiam Tomasz Slebioda
Ciekawy temat. Reklama jest tylko jedna z wielu form marketingu. Sama reklama nie pomoze firmie, ktora nie jest dobrze dzialajaca firma - czasami nawet moze zabic!
Jesli zas chodzi o te narkotyki, to wprawdzie ich sie nie reklamuje w prasie albo w telewizji, cartele maja jednak niestety fantastycznie rozbudowana "siec marketingowa" opierajaca sie na malych sprzedawcach, ktorzy wykorzystuja emocjonalny efekt z fantastycznym skutkiem. Pomysl tylko jak skutecznie ta ich machina dziala - latwo zobaczysz ze wcale sie te narkotyki same nie sprzedaja! Wrecz przeciwnie.
Prześlij komentarz
<< Strona Glowna Blogu