Przyszlosc Marki
Zmogla mnie grypa (tak, nawet tutaj w podtropikach mozna zalapac grype), w przerwach miedzy kwekaniem na los, bo ja tez potrafie moi kochani narzekac, i to jak ;) kurujac sie rosolkiem i soczkami, nadrabiam zaleglosci w czytaniu. Wlasnie czytam Lovemarks: The Future Beyond Brands. Autor Kevin Roberts jest szefem jednej z najwiekszych agencji reklamowych Saatchi and Saatchi, pisze m.in.
"It's not about servicing customers. It's about leading them, guiding them and counseling them."Wezykiem kochani. Wezykiem to podkreslic. To niezwykle celne stwierdzenie. szczegolnie cieszy mnie, kiedy widze specow od reklamy wypowiadajacych sie na ten temat, bo zbyt wielu ludzi kojarzy marke ze znakiem firmowym, albo ze zreczna kampania reklamowa. Te rzeczy sa takze ogromnie pomocne, potrzbne nawet, ale reklama to zaledwie czubek gory lodowej. Jesli chcesz odniesc trwaly sukces, musisz sie zaangazowac w zycie swoich klientow i miec jako cel znacznie wiecej niz sprzedawac. Trwaly sukces nalezy do tych, ktorzy sie aangazuja z pasja, do tych ktorzy odczuwaja potrzebe zrobienia czegos co naprawde odmienia zycie klientow, do tych, ktorzy wychodza daleko poza to, co tradycyjnie nazywamy obsluga klienta.
Po polsku to mniej wiecej tak:
"Nie o to chodzi, zeby obslugiwac klienta. Chodzi o to, by mu przewodzic, by nim kierowac, by mu doradzac."
0 Komentarze:
Prześlij komentarz
<< Strona Glowna Blogu