Pocalunki smierci

Jest spora lista takich niefortunnych posuniec, ktore sie czesto ludziom wymykaja bo nie potrafia zapanowac nad wlasnymi emocjami. Niektore rzeczy sa oczywiste - nie chodzi mi tutaj o niegrzeczne traktowanie klienta, oszukiwanie itp. Nie bede o tym pisac. Ale jest sporo rzeczy ktore wkradaja sie w dosc trudno dostrzegalny sposob - ty tego w ogole nie zauwazasz a klient to widzi, czuje i ogromnie go to razi.
Pocalunek Smierci # 1
Zacznij doradzac klientowi zanim sie naprawde rozeznasz na czym polega jego problem i w jaki sposob ta osoba juz probowala albo probuje ten problem rozwiazac.
To DUZY blad. Nie opieraj sie na przypuszczeniach i domyslach, bo mozesz latwo stracic zainteresowanie podsuwajac rozwiazania, ktore ta osoba juz sama brala pod uwage. Pamietaj, ze klienci nie maja zaufania do doradcow, ktorzy sobie nie zadali trudnu zeby sie dowiedziec gdzie ich naprawde boli - i .... czy w ogole ich boli.
Pocalunek Smierci # 2
Kiedy klient nie wyraza zainteresowania tym, co oferujesz, powiedz mu, ze z tego wynika, ze tak NAPRAWDE to nie jest on zainteresowany rozwiazaniem swojego problemu.
Takie podejscie jest ogromnie obrazliwe. Jesli ktos twoim zdaniem nie jest tak naprawde zainteresowany rozwiazaniem swoich problemow, to nie staraj sie mu sprzedawac. Wyrazanie tego rodzaju opinii sprawia jedynie, ze kopiesz pod saba gleboki dolek alienujac kogos kto byc moze bedzie zainteresowany zakupem w przyszlosci.
Pocalunek Smierci # 3
Powiedz potencjalnemu klientowi, ze popelnia pomylke nie wyrazajac zainteresowania twoim produktem/usluga/rozwiazaniem - dodaj takze, ze ty gdybys byl na jego miejscu na pewno zrobilbys inaczej.
Wytykanie bledow nigdy nie zjednuje ludzi. Jesli zas chodzi o to co TY bys zrobil w danej sytuacji rzadko kiedy kogos interesuje. Unikaj tego typu stwierdzen jak ognia - sprawiaja one wrazenie, ze jestes zdesperowana osoby. To pocalunke smierci
Pamietajcie, ze MASA transakcji pada zanim sie nawet proces sprzedazy zaczyna. Klienci rzadko rzadko kiedy kupuja od ludzi, ktorych nie lubia. I staje sie to coraz rzadsze...
0 Komentarze:
Prześlij komentarz
<< Strona Glowna Blogu