Kto pyta nie bladzi
To ogromnie wazne, zeby wiedziec skad sie biora twoi klienci i potencjalni klienci. Musisz systematycznie pytac ludzi w jaki sposob sie o tobie dowiedzieli, bo pozwoli ci to na prawidlowa ocene swoich wysilkow marketingowych. No bo skad bedziesz wiedziec, na ktore ogloszenie warto znow wydac pieniadze a ktore trzeba zabic - i to na miejscu, zanim zbedne wydatki zabija twoja firme.
A wiec zawsze pytaj klientow, co albo kto ich do ciebie przyprowadzil. I skrzetnie zapisuj te odpowiedzi, nie polegaj tutaj na wlasnej pamieci. Wyniki moga cie ogromnie zdziwic. Mozesz sie takze dowiedziec, ze masz sprzymierzencow, o ktorych nie zdawales sobie sprawy - czasem nawet tak gorliwie cie polecaja, ze powinienes im specjalnie podziekowac. A jak mozez im podziekowac skoro nawet nie wiesz o ich istnieniu? Przeciez nie kazdy kto cie poleca zadzwoni, zeby ci o tym powiedziec. I nie kazdy kto byl polecony powie ci o tym sam, ze ktos mu ciebie polecil.
W Internecie tez powinienes sprawdzac w jaki sposob ludzie dowiaduja sie o twoich stronach. Oczywiscie warto sledzic dane statystyczne serwera, ale warto takze wprost zapytac - w ten sposob nie tylko zbierasz wartosciowe informacje, ale jednoczesnie masz okazje do blizszego zaznajomienia sie z odwiedzajacymi. Jak to zrobic? Na przyklad kazdy kto zapisuje sie na moja liste dostaje w odpowiedzi email, w ktorym pytam:
Czy mozesz zdradzic kto Cie skierowal na te strone? Jesli to jakis link - czy pamietasz gdzie ten link? Jesli to wyszukiwarka, prosze podziel sie ze mna ktora? (jest ich dosc sporo) Jakie slowa wpisalesWprawdzie nie wszyscy odpisuje, pewnie nawet nie wszyscy te emaile czytaja, zakladajac ze to tylko formalne potwierdzenie, jednak wiele osob odpisuje opisujac dosc szczegolowo w jaki sposob docieraja na moje strony.
w okienko wyszukiwarki? Czego szukales?
Te odpowiedzi sa dla mnie ogromnie wartosciowe. Wlasnie czytajac te emaile zwrocilam uwage na to, ze sporo osob przychodzi do mnie z polecenia Piotra Labuza na tej stronie. Kurcze, az sie zarumienilam czytajac tam, ze nazywa mnie Pierwsza Dama internetowego biznesu w USA i na świecie.
Ja takze ogromnie wam polecam strony tego Polskiego Mistrza Manipulacji - wprawdzie to ogromnie kontrowersyjna nazwa, Piotr Labuz jest z pewnoscia manipulatorem w pozytywnym znaczeniu (eh, gdyby wszyscy manipulanci byli tacy!). Od dawna jestem pod wrazeniem jego dzialalnosci. Jest niewatpliwie mistrzem w dziedzinie NLP - warto wiec wziac udzial w jego warsztatach. Na jego witrynie mozesz sobie nawet sciagnac ksiazke znanego speca od marketingu Joe Vitale - Największy w Historii Sekret Robienia Pieniedzy - Warto przeczytac. Szczegolnie ze jest ona oferowana za darmo!
2 Komentarze:
Odnosnie warsztatow Piotra Labuza: bylem, dowiedzialem sie bardzo duzo - otworzyl mi oczy na wiele spraw dotyczacych komunikacji, polecam!
Ja również byłem na warsztatach u Piotra - to było mistrzostwo świata! Od prawie 10 lat pracuję jako handlowiec, potem szef działu handlowego i w końsu właściciel biznesu. I dopiero u Piotra zrozumiałem co znaczy skuteczne perswazja.
Wando - nie wiem czy tak jest na każdym warsztacie, ale na tym na ktorym ja byłem Piotr poświęcił Tobie i temu co robisz całość tej części warsztatu, która zatytułowana jest "Ludzie, ktorzy wygenerują Twój sukces".
Na początku trochę się zdziwiłem. Odezwały się stereotypy: "Kobieta? sukces w biznesie biznesie? w Stanach? Eeee... niemożliwe".
Ale Piotr pokazał nam takie elementy z tego co robisz, że nam szczęki poopadały i apetyt wyostrzył się do niewyobrażalnych granic.
Wróciłem do domu po szkoleniu o godzinie 3 nad ranem i zamiast pójść spać usiadłem do kompa aby wejść na Twoje strony.
Czytałem przez kolejne kilka godzin i rwałem sobie włosy z głowy, że dopiero Piotr mi otworzył oczy na to co robisz (a kiedyś już byłem na Twoich stronach).
Teraz korzystam tylko z Twojego serwisu i szkoleń Piotra (w grudniu jadę na szkolenie trenerskie). I tylko te dwa źródłą sprawiają, że biznes, którym się zajmuje nabrał zupełnie innego wymiaru.
Jestem przekonany, że już bardzo niedługo będzie mnie stać na to, aby wykupic u Ciebie coaching! :)
Świat ma dla nas czasami niezwykłe niespodzianki.
Jeszcze pół roku temu, aby pojechać na warsztat do Yans Cron zapożyczyłem się u rodziny i znajomych. Nie miałem nawet na składki ZUS, a biznes był w totalnej rozsypce.
A teraz stać mie na warsztat trenerski w Yans Cron i już zaczynam zbierać kasę na coachng u Ciebie Wando :)
Ech, świat jest piękny!
Prześlij komentarz
<< Strona Glowna Blogu