Dawaj z siebie duzo i oczekuj tego samego

8. Dawaj z siebie duzo i oczekuj tego samego od pracownikow
Kiedys bylam trenerka w domach towarowych. To byla najwieksza siec prywatnych domow towarowych w USA, Belk - bardzo duzo sie w tej firmie nauczylam. Kiedy byly goroace dnie pod wzgledem sprzedazy, np,. tuz przed swietami, wymagalo sie od pracownikow dluzszych godzin pracy, bo trzeba bylo miec wiecej osob zatrudnionych bezposrednio przy sprzedazy. Wowczas wszyscy pracownicy - wszyscy bez wyjatku - musieli sie stawic i spredawac przy kasach. Ja tez - takze sam dyrektor domu towarowego i inni szefowie dzialow, ktorzy normalnie siedzieli za biurkami. Glownym celem bylo zademonstrowania, nawet spowodowanie jednosci. Dzieki temu pracownicy nie czuli sie wykorzystywani.

Podobnie bylo w czasie inwentaryzacji. Przyznam, ze tych inwentaryzacji nie cierpialam, bo wszyscy - znow wszyscy bez wyjatku - bylismy niemal uwiezieni przez cala noc w domu towarowym. To byla jednak fantastyczna okazja do tego by sie wzajemnie poznac i znakomity przyklad na to, jak nie wymagac od pracownika wiecej niz od siebie samego.

Szefowie robia czesto rzeczy ktorych absolutnie by nie tolerowali u pracownikow, strzez sie - pamietaj, ze pracownicy jak dzieci, zauwazaja wszystko, choc nie mowia o tym co widza. Twoi pracownicy zaadoptuja twoj sposob widzenia. Jesli pokazesz im, ze klienta mozna obsluzyc ot tak sobie - pracownicy to zaakceptuja. Jesli zademonstrujesz to, ze dajesz z siebie o wiele wiecej niz wymagasz od innych - oni to tez zaakceptuja i beda nasladowac i beda tak robic. Jesli zademonstrujesz troske o innych czlonkow zespolu - twoi pracownicy tez przejma takze i to podejsci itd. itp.

Duma z wlasnej pracy i z dzialalnosci firmy zaczyna sie zawsze na samej gorze. Pamietaj, ze delegujesz zadania i od ciebie zalezy co wymagasz. Zaczac trzeba od siebie, niestety.

I pamietaj o punkcie pierwszym : zatrudniaj MADRZE. Z pustego nawet krol Salomon nie potrafil nalac. Niestety nie kazdy pracownik nadaje sie na prace w takiej atmosferze, ktora warto u siebie stworzyc. Musisz wybrac takich ktorzy na twoje zaufanie zasluguja i nie beda tego zaufania naduzywac, takich ktprzy chca pracowac i LUBIA myslec.


9. Zachecaj ludzi do tego by byli kreatywni.
Oczekuj od nich nowatorskich pomyslow i zachecaj ich do tegoi by byc kreatywnym poprzez nagradzanie za ich innowacje. Np. raz na miesiac mozesz miec zebranie na ktorym pracownicy przedstawiaja swoje pomysly na to jak usprawnic dzialalnosc, obsluge klienta, proces sprzedazy, szybkosc realizacji zamowien, gwarancje itp. Obdarz ich nie tylko dobrym slowem, ale pieniezna nagroda. Szczegolnie wtedy, kiedy ich pomysl sprawia, ze zwiekszasz dochod. Na pewno cie to bedzie kosztowac mniej niz zatrudnienie specjaliste od wprowadzania innowacji.

Jesli dasz pracownikowi poczucie, ze jest wspolwlascicielem firmy, sam zdziwisz sie ile z siebie da.


10. Znajdz zaufana osobe, ktora cie bedzie zastepowac
W wojsku mie ma armii ktora by sie skladala tylko z generalow i szeregowych. Potrzbni sa takze pulkownicy, prawda? Znajdz kogos kto bedzie twoim pulkownikiem, liderem podczas nieobecnosci lidera. Zeby twoja firma dzialala podczas twojej nieobecnosci - a nie mozesz byc obcny non-stop - musisz miec kogos do kogo mozesz oddelegowac kierowanie cala firma.

Jaki pracownik jest najlepszym kandydatem na wicelidera? Taki ktory sie do tego najbardziej nadaje, to musi byc ktos kogo darzysz zaufaniem na ktore sobie zasluzyl. Osoba, ktora ma podobne idealy, podobne wartosci i podobny styl dzialalnia.