Papier firmowy gratis
Kiedy startujesz ze swoja firma jednym z najbardziej zbytecznych wydatkow w przewazajacej wiekszosci wypadkow jest druk papeterii z nazwa firmy i logo. Albo jeszcze gorzej: zaangazowanie grafika, zeby zaprojektowal logo. Oczywiscie zdarzaja sie wyjatki, czasami jest niesamowicie wazne, zeby miec bardzo elegancki papier firmowy - ale w 99% nie jest.
To oczywiscie nie znaczy, ze nie mozesz miec oryginalnie wygladajacych, skoordynowanych ze soba dokumentow, bo jest pelno innych mozliwosci. Na przyklad polecam wam strony te strony HP, ktorych znajdziesz sporo gotowych szablonow na papeterie, broszury, wizytowki itp. calkiem gratis. Latwo je dostosowac do swoich potrzeb i wtedy mozesz je drukowac na wlasnej drukarce, tylko w takich ilosciach jakie naprawde sa ci potrzebne.
Masz uwage, ktora sie chcesz podzielic? Kliknij ponizej i napisz. Jak zwykle, pytania i komentarze mile widziane!
Autor: Wanda Loskot @ 17:04
3 Komentarze:
Witaj Wando, pozwolisz że się nie zgodzę z twoimi tezami. Tak się składa że sam zajmuję się projektowaniem logo i z opisanymi "gadzetami" mam do czynienia na codzień. O ile zgadzam się, że rozpoczynając działalność nie musimy mieć logo wykonanego profesjonalnie, tak jak i nie musimy wydawać na profesjonalne stworzenie nazwy. Tymbardziej jednak posiłkowanie się gotowcami papieru czy wizytówek jest bez sensu. Bo niby do czego to potrzebne?
Identyfikację kreuje się w określonych celach a nie li tylko dla samej ładności. Jeżeli takiej identyfikacji nie budujemy to wszelkie ozdobności są jak kwiatek do kożucha. Niczego nie wnoszą a mogą ośmieszyć. Moim zdaniem lepszy jest wtedy dobry układ tekstu, ładna czcionka, aby nie ozdobna, no i poprawność językowa.
Jest jeszcze jedno pytanie - ilu jeszcze będzie mialo taki sam?
A co zrobi biedny przedsiębiorca ktory tak przyzwyczaił się do "świetnego gotowca" jak się rozwinie? wykupi do niego prawa? logo dostosuje do firmy czy do papieru? Tu nie ma trzech wyjść, są tylko dwa albo-albo. Albo wychodzi z tego, jak mawiają młodzi, kaszana.
Pozdrawiam serdecznie Andrzej-Ludwik Włoszczyński
http://e-alw.com
To, ze masz inna teze od tego co ja sprawdzilam w praktyce mnie nie dziwi. Ty sie zajmujesz na codzien projektowaniem logo a ja sie zajmuje na codzien zwiekszaniem dochodow malych firm. Mamy wiec rozne perspektywy widzenia.
Problem polega na tym, ze jak sie ma w reku tylko mlotek, to wszystko zaczyna wygladac jak gwozdz.
Wando To nie tylko perspektywa widzenia świata przez profesję, jest jeszcze specyfika postrzegania nieco inna w Sytanach i w Europie. Charakrerystyczne jest to, ze tego typu strony z gotowcami do druku mają wieksze powodzenie w Stanach niż w Europie.
Nie przeczę że jako grafik zajmujący się identyfikacją wizualną mam inne spojrzenie na wiele rzeczy. Jedno jest natomiast bezsporne, jak sądzę, ozdobniki dla samego ozdabiania są zbędne. Moga takze powodować odwrocenie uwagi od meritum, co zresztą widać mocniej w innej dziedzinie czyli stronach www.
A skoro żartem kończysz - Jak się ma młotek to i gwóźdź się znajdzie.
Pozdrawiam serdecznie
Andrzej-Ludwik Włoszczyński
http://e-alw.com
Prześlij komentarz
<< Strona Glowna Blogu