Jestem 2.657 Osoba? ... Co z tego?
Zanim zainstalujesz na swoich stronach jeden z tych licznikow, ktory glosi "Jestes juz osoba nr n, ktora odwiedzila nasza witryne" -- powaznie sie zastanow...
Czy myslisz, ze twoj klient naprawde chce wiedziec ile osob cie odwiedzilo? Wierz mi - nie! Twoj potencjalny klient chce tylko wiedziec, w jaki sposob moesz rozwiazac jego problemy. Co dla niego mozesz zrobic. W skrocie: "Co ja z tego bede miec?"
Ostatnio wpadlam na strone jednego z polskich doradcow od spraw finansowych. Jego witryna miala to dumne oswiadczenie "jestes juz 78 osoba, ktora odwiedzila nasze strony -- no pomysl, czy to ze jestes 78 osoba wzbudziloby twoje zaufanie?"
Z drugiej strony - nawet jesli masz 750 albo chocby nawet 2.657 odwiedzajacych dziennie, to co? Czy mialoby to jakis sens, zebytwoja sekretarka odbierala telefon mowiac "Dzien dobry, jest juz Pan/Pani 2.657 osoba ktora do nas zadzwonila w dniu dzisiejszym".
Gdyby ci ktos to powiedzial, chyba bys sie usmial, prawda? A przeciez licznik na stronach www przemawia wlasnie tak!
Czy jest powazny biznes, ktory przy wejsciu do zakladu umieszcza notatke - "Od czasu istnienia wyslalismy juz 75.556 broszurek i wreczylismy 18.485 wizytowek...".
Liczniki niepotrzebnie tylko odwracaja uwage od tego co na twojej stronie najwazniejsze: konkretna oferta dla potencjalnych klientow. Sa one tez ogromnie niedokladna forma mierzenia ilosci wizyt - za pomoca tzw. hits (po polsku chyba "uderzen"). Sa one tak mizerna forma mierzenia wynikow, ze wsrod specow od marketingu w Internecie HITS oznacza skrot "How Idiots Measure Success" (czyli "Jak Idioci Mierza Sukces").
Oczywiscie utrzymywanie statystyk stron jest szalenie wazne, ale znajdz sobie miejse na serwerze gdzie bedziesz miec dostep do liczb na ktorych mozna polegac: ilosc wizyt, albo ilosc wejsc na konkretne strony, nawet ilosc minut spedzonych przecietnie na danej stronie -- takie dane moga ci pomoc podejmowac wazne decyzje. Ale trzymaj te liczby dla siebie, tak jak trzymasz dla siebie inne dane nie zdradzajac ich przed konkurencja.
Masz uwage, ktora sie chcesz podzielic? Kliknij ponizej i napisz. Jak zwykle, pytania i komentarze mile widziane!
1 Komentarze:
Dokladnie tak samo dzialaja na odwiedzajacych skrypty wyswietlajace imieniny czy aktualna date i godzine - jakby internauta na swoim komputerze w pasku nie mial wyswietlanego zegarka... Od pierwszego rzutu oka (np na logo w lewym gornym rogu strony koniecznie z podpisem (2-3wyrazowym) charakteryzujacym serwis) internauta musi jednoznacznie wiedziec co ta strona mu moze zaoferowac. Mowi sie ze teraz wystarcza 0,5 sekundy na wyrobienie sobie opinii - dobrej lub zlej - o serwisie, a nastepnie nastepuje albo zwiedzanie albo ... guzik "wstecz" i nastepny link z wyszukiwarki. Do statystyk ja uzywam Google Analytics - sa super. A jak ktos nie lubi zewnetrznych rozwiazan, to na www.hotscripts.com na pewno znajdzie jakis fajny skrypt statystyk.
Z troche innej beczki - kto sobie potrafi wyobrazic ze Google wylacza swoje serwery? Dla mnie to czarna wizja ;)
Prześlij komentarz
<< Strona Glowna Blogu