Zostan czlonkiem klubu GRATIS!
Juz w przyszlym tygodniu bede znow przyjmowac zapisy do Internetowego Klubu Polskich Przedsiebiorcow. Z okazji tego ponownego otwarcia klubu mam dla was niespodzianke - trzech nowych czlonkow zwolnie z obowiazku placenia skladek czlonkowskich!
Oto w jaki sposob TY takze mozesz zostac czlonkiem klubu gratis:
Podziel sie ze mna - i z czytelnikami tego blogu - DLACZEGO jest ci potrzebny moj trening i dlaczego jest dla ciebie takie wazne, zeby odniesc sukces w dzialalnosci gospodarczej!Trzy osoby, ktore odpowiedza w najbardziej przekonujacy sposob otrzymaja gratisowy dostep do stron klubowych na caly rok.
Wartosc tego upominku wynosi 468 dolarow - wiec warto sie zglosic. Ale nie zwlekaj jesli cie to gratisowe czlonkostwo w klubie interesuje, bo zgloszenia bede przyjmowac tylko przez najblizsze dwa dni, do poniedzialku!
I jeszcze jedno - pisz przekonywujaco, ale nie rozpisuj sie zanadto. Twoj zapis powinien liczyc nie wiecej niz 500 wyrazow!
Juz sa wyniki - gratisowy dostep do Klubu Przedsiebiorcow otrzymuja:
- Gregorz Serwin
- Hania Ozga
- Marlena Forma
GRATULACJE!
29 Komentarze:
Witaj Wando
Bardzo ciekawa propozycja:) Trochę ciężko się przełamać, żeby coś napisać, ale w końcu raz się żyje:) Na początek chciałbym napisać, że dopiero zaczynam ze swoją własną firmą i dlatego pomoc ze stronych bardziej doświadczonej osoby byłaby bardzo przydatna. Stworzyłem serwis internetowy www.e-magine.pl którego główną tematyką jest sukces i metody jego osiągania. Zbieram tam wszystkie informacje jakie znajdę na ten temat ucząc się samemu i przy okazji próbując pomagać innym osiągnąć sukces. Jestem jeszcze młody i mam za sobą dopiero 2 lata pracy na etacie, ale już po tych dwóch latach czuje, że to nie dla mnie. Chciałbym prowadzić swój własny biznes, i w przyszłości stać się dzięki temu niezależny finansowo, aby móc realizować swoje pasje. Zacząłem zapisywać swoje cele i wygląda na to, że wszystko idzie w kierunku ich realizacji - czasem może nawet troche za szybko:) Chodzi o to, że aby móc działać dalej muszę do połowy kwietnia założyć działalność gospodarczą i szczerze mówiąc troche mnie to przeraża i boję się odpowiedzialności jaka się z tym wiąże. Byłbym bardzo zaszczycony i szczęśliwy gdybym mógł rozwijać się pod Twoimi skrzydłami. W tej chwili nie mam wystarczających środków, aby zapisać się do klubu, ale nawet jeśli nie uda mi się dostać do niego dzięki temu postowi to jestem prawie pewny, że za niedługo będzie mnie stać, żeby się do niego zapisać:) pozdrawiam
Dzień Dobry, Wando! Bardzo dziękuję za tę szansę, którą nam dajesz: możliwość gratisowego zapisania się do Klubu Polskich Przedsiębiorców. Dlaczego jest mi potrzebny Twój trening i dlaczego jest dla mnie takie ważne, żeby odnieść sukces w biznesie? Bo mam już swoje lata, a ciągle nie udaje mi się odbić od dna, rozwinąć skrzydeł i zacząć żyć wreszcie własnym życiem. Moje środowisko nie wspiera mnie w tych dążeniach. Wręcz przeciwnie, kiedy ja próbuję piąć się w górę (może zbyt nieśmiało), "najbliżsi" łapią mnie za nogawkę i skutecznie ściągają w dół. I tak jest od lat. Tak jest zawsze... Jedyne wsparcie w moich dążeniach mam od niedawna w Społeczności znalezionej w Sieci, zwłaszcza na Twoich, Wando, stronach, newsletterach i czatach, które są dla mnie bardzo budujące i motywujące. I dziękuję Ci za to. Jestem ciągle na początku drogi i potrzebuję, aby ktoś wziął mnie za rękę i wyprowadził z tego życiowego marazmu, w którym tkwię. Niestety nie mam pracy, dostaję tylko 50 zł miesięcznie zasiłku socjalnego, więc nie jest dla mnie możliwe wykupienie abonamentu do Klubu, po prostu nie stać mnie na niego. A widzę w Klubie szansę dla siebie na odbicie się od dna i rozwinięcie skrzydeł we własnym biznesie, w którym nie trzeba już będzie liczyć na łaskę bądź niełaskę tych, którzy mają władzę decydować, czy dać mi pracę, czy nie, czy dać mi zasiłek, czy nie, czy mi pomóc, czy nie. Klub jest środowiskiem, którego potrzebuję, aby się od niego uczyć odpowiednio motywować i zacząć wreszcie stawiać pierwsze kroki we własnym biznesie. Myślę, że mi to pomoże w drodze do niezależności i zaczęcia wreszcie budowania własnego życia po swojemu. Serdecznie pozdrawiam Ciebie, Wando, i wszystkich Czytelników.
Witaj... Pisać sie o tym nie da dużo, myśle ze miedzy innymi Twoj trening pomoże mi odnieść dla niektórych mały sukcess ale dla mnie jakze wielki o którym sie duzo mowi ale o ktorym nie wielu tak naprawede ma pojecie...
Po prostu mieć za co kupić jedzienie na nastepny dzien...
Witam serdecznie!
Dlaczego potrzebny mi jest Twój trening ? Ponieważ już kilka wskazówek "zadziałało". Zawsze mam czas na zdobywanie nowej wiedzy, a ten trening z jednej strony uczy,a z drugiej mnie mobilizuje do działań. Czasami coś wiadomega trafia do mnie dopiero po setnym przypomnieniu, a każde nowum jest kolejnym krokiem do odniesienia sukcesu. Dlaczego chcę odnieść suskces ? Ponieważ mam rodzinę i wielkie marzenia wobec niej. A chcąc osiągnąć swój cel życiowy, muszę uzyskać samodzielność finansową co w naszym kraju nie jest łatwe. Ale jestem pewiem, że mi sie uda, ponieważ mój cel jest jasno wytyczony.
Witaj Wando.Dziekuje ci w imieniu swoim i wszystkich ze dajesz nam taka szanse.Prowadze swoja dzialalnosc od ponad 10 lat i jesli chodzi o finanse ,nic takiego wielkiego sie nie wydarzylo'czyli nie ma pieniedzy na inwestycje na rozwoj itp'.Droga Wando twoj trening i twoje rady sa rzeczmi ktorych skutecznie nie robilem przez ponad 10 lat.Obecnie zaczynam powoli wprowadzc twoje rady i widze ze idzi to w dobrym kierunku.Martwi mnie tylko ,ze wprowadzam je powoli ale jestem przekonany ze to sie zmieni ,tak aby nie zmarnowac nastepnych 10 lat.Jesli chodzi o sukces w biznesie zalezy mi na nim poniewaz .Chce byc niezalezny finansowo co wiaze sie z wolnoscia, a gdy bede wolny bede mogl pomoc niezliczonej liczbie czujacych istot.Tak jak ty to robisz Droga Wando.Pozdrawiam Cie Slonecznie
Witam
Propozycja spadła jak z Nieba:) Wczoraj spędziłem kilka godzin z Kamilem Cebulskim- bardzo inspirujące, twórcze i dające wiele nauki... Jestem własnie na etapie urochamiania własnej firmy i każda taka mozliwośc jest dla mnie cenna. Tym bardziej, ze o ile przez kilkanaście ostatnich lat nabyłem wiele umiejetności i wiedzy z róznych dziedzin, zwłaszcza "obsługi umysłu" to całkowicie zaniedbywałem kwestie materialne- moje podejscie było bardziej podejściem jogina niz kogokolwiek innego....
A tu- żona, dwójka dzieci- tak z marszu i mkonieczność szybkiego oprzestawienia całego siebie. Fascynująca przygoda, wielkie wyzwanie... o wiel dla mnie trudniejsze niz tygodniowe odosobnienia medytacyjne...i kazda pomoc, inspiracja etc jest dla nas w tej przygodzie bezcenna.
Witam wszystkich serdecznie :-),
Nazywam sie Kamil Przeorski i chetnie
przylacze sie do uczestnictwa w konkursie.
Dlaczego potrzebny jest mi Wandy trenning?
Mysle ze kazdy kto przeglada blog i strony Wandy,
zauwazyl jak bardzo pomocne sa materialy w
samodoskonaleniu sie. I wlasnie dlatego jestem
pewny ze na pewno w czesci platnej znalazl bym cos
co pomoglo mi jeszcze szybciej osiagnac SUKCES :-)
Mam 17 lat i z chetnoscia przylaczyl bym sie
do klubu Wandy nawet za wlasne fundusze ale
400 dolarow jak narazie mnie wstrzymuje, wiec
narazie krozystam z Twoich bezplatnych materialow i
innych zrodel np. ksiazek :-).
Chce jeszcze dodac ze jestem przedsiebiorca
osoba i gdy Tylko skoncze 18 lat otwieram wlasny biznes
- wizja juz jest ;) - wiec warto we mnie zainwestowac
np. dajac mi Twoje darmowe czlonkostwo ;)
Pozdrawiam - powodzenia wszystkim
Kamil
Witaj Wando,
Życie samo wymyśliło odpowiedź. Mam aptekę (firma rodzinna), która od roku stoi na skraju bankructwa, z powodu nadmiernej ilości aptek w okolicy (do najdalszej jest 10 min drogi piechotą, a do najbliższej minuta, a jest ich razem 5 na niewielkiej przestrzeni). Od roku nie zarobiłam ani grosza. Długi mnie przerosły.. Nie możemy ani zlikwidować tej apteki, ani jej sprzedać (bo za dużo jest aptek w poblizu i kontrahenci rezygnują). Postanowilismy uruchomic apteke internetową (www.apteka-teriak.pl), jeszcze nie zdążyliśmy nic sprzedać, a już Państwo Polskie wymyślilo, że jako naród ... nie jesteśmy przygotowani na sprzedaż leków przez internet i.. zakazało zakładania aptek internetowych, Aby bylo śmieszniej, jeszcze kilka miesięcy temu, nie dawniej, jak 4-5 miesięcy temu, powiedziano TAK! aptekom internetowym. Więc zabraliśmy się do pracy i ... znowu stracilismy, wszystko poszło na marne. Pracowaliśmy nad tą apteką wraz z moim synem. Tak bardzo się starał, ale cóż, jak powiedziała pani poseł.. nie jesteśmy przygotowani na sprzedaż leków przez internet. Jest to tym ciekawsze, ze zagraniczne apteki mogą sprzedawać leki w naszym kraju także przez internet. Wypowiedź: %u201EGłówny Inspektor Farmaceutyczny Zofia Ulz uważa, że dobrze się stało, bo nasz kraj nie jest jeszcze przygotowany do tego, aby wprowadzić sprzedaż internetową." Cóż, pewnie jest to problem pani Zofii Ulz. Pozostawiam to bez komentarzy. Czyż muszę zatem opisywać, dlaczego potrzebuję tego treningu?
Pozdrawiam
Grażyna Czajka-Bartosik
Witam serdecznie,
Robienie interesów wymaga solidnego przygotowania swojego umysłu. Mówi się, że bogactwo zaczyna się od umysłu. Im więcej włożymy pracy w kształtowanie swojego umysłu tym więcej sukcesów będziemy osiągać. Odpowiedni stan umysłu, odpowiednia wiedza są fundamentami tworzenia i prowadzenie biznesu. By móc kształtować swój umysł czego wynikiem są między innymi dobre decyzje, radzenie sobie z przeciwnościami i ciągły proces dążenia do swoich celów jest nauka od osób, którzy odnieśli już ogromny sukces. Dlatego też możliwość uczestniczenia w projekcie Klubu Inwestycyjnego da możliwość ciągłego uczenia się od Ciebie Wando wiele ciekawych i przydatnych rzeczy. Sposób w jaki przekazujesz informacje sprawia, że nauka jest przyjemna. Jeśli robimy coś co sprawia nam przyjemność wtedy można wiele osiągnąć. Pracowałaś z bardzo dużą ilością osób na całym świecie, z osobami z różnych kultur co sprawia, że posiadasz bardzo duże doświadczenie oraz wiedzę w prowadzeniu interesów. Myślę, że każda osoba, która chce odnieść duży sukces ma swojego mentora, autorytet. Dlatego praca z Tobą spowoduje duże pozytywne zmiany mojego sposobu myślenia, a także będę miał okazje nauczyć się wiele skutecznych metod radzenia sobie z problemami biznesowymi. Dlaczego myślę, że takie zmiany będą możliwe? Ponieważ już je doświadczyłem Czytając Twoje publikacje wiele rzeczy mi się rozjaśniło. Wiele rzeczy sobie uświadomiłem. Bardzo podoba mi się wiedza którą przekazujesz ponieważ jest ona „z życia wzięta”. W wielu szkołach uczymy się w zasadzie samej teorii. Ucząc się od Ciebie Wando mam praktyczną, skoncentrowaną wiedzę jak skutecznie prowadzić firmę.
Jestem osobą, która posiada naprawdę bardzo ambitne cele. Możliwość uczenia się od Ciebie sprawi, że będę mógł sobie lepiej radzić z problemami prowadząc własną firmę. Mało tego będę mógł dostrzec rzeczy, które były dla mnie wcześniej mało istotne. A to właśnie ta duża ilość małych rzeczy odpowiednio opracowanych i złożonych w całość powoduje, że osiągamy sukces. W przyszłości również chciałbym pomagać ludziom, którzy naprawdę chcą coś zmienić w swoim życiu i potrzebują takiej „pomocnej dłoni”. Wielu osobom pomogłem w różnych sprawach i wiem jaką to sprawia radość. Dlatego chce robić to przez całe swoje życie. By móc pomagać większej ilości osób potrzeba dużych zasobów. Jestem przekonany, że możliwość uczenia się od Ciebie spowoduje, że droga po sukces będzie przyjemniejsza i łatwiejsza. A może w przyszłości będzie okazja połączyć siły i tworzyć lepszą przyszłość? Życie jest pełne niespodzianek…
--
Pozdrawiam gorąco
Dariusz Ptak
Witaj Wando!
Mile zaskoczyła mnie Twoja propozycja przystąpienia do tego ekskluzywnego klubu. Aktualnie jestem w takim punkcie swojej drogi zawodowej, że firma, w której pracowałam uległa rozwiązaniu.Jestem jednak pozytywnie zmotywowana, aby możliwie najszybciej rozpocząć własną działalność gospodarczą. Mam już pomysł, cel - potrzebuję jeszcze tego, co jest nie mniej ważne, tj. fachowej wiedzy, jak osiągnąć sukces. Czytałam już trochę Twoich biuletynów i jestem pod wrażeniem. Jestem pewna, że członkostwo w Klubie Przedsiębiorców prowadzonym przez takiej rangi trenera jest dla mnie ogromną szansą i wyzwaniem.
Pozdrawiam serdecznie.
Teresa Makowska.
WITAM WSZYSTKICH !
Interesujące podejście, chcę skorzystać z tej szansy członkowstwa gratis. Jeżeli nie interesowało by mnie to , nawet bym tu nie zajżał. Ale właśnie wiem i czuje i nawet jestem tego pewien, że dzięki tobie Wando osiągne coś co jeszcze nie udało mi się samemu tego osiągnąć . A powiem Wam , że juz trzy razy się "przewróciłem" z firmą. Dzieki temu jestem bardziej doświadczony od tych co jeszcze się nie "przewrócili". Dzieki Tobie Wando wiem , ze zasięgne profesjonalizmu w prowadzeniu firmy i wyeliminuje błędy , które mogły by narazić moją firmę do bankructwa. Napewno nikt nie nauczył się jeździć na rowerze nie przewracając się. Początkowo musiał mieć prowadzącego . To samo jest w biznesie. Zanim się naucze sam prowadzić firmę musze ze trzy razy zbankrutować, lub mieć prowadzącego. Dlatego chciałbym Wando żebyś mnie poprowadziła w prowadzeniu mojej FIRMY !!!
Witaj Wando! Pozdrawiam serdecznie i gratuluje opracowywania dla nas tych wspanialych tresci! Ciagle ucze sie i czytam blogi , materialy, dyskusje doswiadczonych ludzi, twoich sugestii, nagran, komentarzy. Bardzo mi one pomagaja w pracy mojej i moich dzieci, ktore studiuja i usiluja zaczac pracowac, ksztalca sie takze na roznych kursach...a ja im podsuwam twoje materialy takze. Na razie finanse nie pozwalaja mi na zapisanie sie do Klubu Przedsiebiorcow, moze w przyszlosci....dlatego podpisze sie jedynie monogramem, usciski - EL
Dlaczego trening i Klub Biznesmena? Coz trening kazdemu sie przyda, nawet temu co "juz wszystko wie i umie" ...
Wiekszosc z nas stosuje tylko czastke z tego co wie i potrafi.
Z roznych powodow.
Dlatego z checia poznam ulatwienia, lepsze techniki praktycznego wdrazania wiedzy
i technologii.
Poza tym chcialbym zalozyc biznes miedzynarodowy (e-booki), wiec przydalyby sie odpowiednie do tego kontakty. I dalsza wiedza.
Pozdrawiam, CK
Witaj Wando,
mam możliwość już od pewnego czasu czytać informacje przesyłane mi od Ciebie. Przed świętami Bożego Narodzenia dostałem wymówienie z pracy i postanowiłem już nigdy nie być pracownikiem najemnym i konsekwentnie się tego trzymam. Bazując m.in. na Twoich wytycznych, postawiłem przed sobą cel, że w ciągu 5 lat osiągnę kapitał 1 mln PLN, co zapewni mi bezpieczeństwo finansowe na emeryturze. Zadanie ambitne, ale testy, które wypełniłem na podstawie przesłanych materiałów jednoznacznie wskazują, że mam mentalność i zadatki na milionera. Pracuję również zgodnie ze wskazówkami nad swoją stroną internetową.
Pora iść dalej i wysłuchać kolejnych Twoich rad, jak mam postępować, aby zrealizować wytyczony cel. Chciałbym też przekonać inne osoby, aby podążyły wspólnie ze mną, bo i mnie będzie łatwiej w większej grupie osiągnąć zapisany cel, ale widocznie jestem na razie mało przekonujący i partnerów nie widać zbyt wielu.
Bardzo mi zależy na Twoim szkoleniu, ponieważ zdaję sobie sprawę, że tylko przy profesjonalnej pomocy zrealizuję to, co zamierzam. W zeszłym roku też mi nie dawano szans, że schudnę, bo nikomu z kręgu znajomych i rodziny to się nie udało. Jednak ja postanowiłem przeprowadzić ten proces profesjonalnie i pod okiem lekarzy-specjalisów w tej dziedzinie zrzuciłem przez 6 wiosenno-letnich miesięcy ponad 10 kg wagi ciała. Wiele na to wskazuje, że w sposób trwały, ponieważ trochę inaczej się odżywiam i waga jest constans.
Uważam, że postępując analogicznie, tzn. stosując się w tym wypadku do porad związanych z biznesem, osiągnę równie spektakularny sukces, jak przy odchudzaniu i zrealizuję swój cel osiągnięcia niezależności finansowej. Całe życie wyznaję zasadę, że należy uczyć się od najlepszych. Skoro miałem szczęście dzięki Internetowi poznać Ciebie i zastosować się do Twoich dotychczasowych porad, muszę iść konsekwentnie dalej i stać się uczestnikiem Twojego szkolenia w Klubie Polskich Przedsiębiorców, aby uzyskać profesjonalną wiedzę biznesową.
Oczywiście, dążąc do bogactwa mam cały czas na uwadze słowa ks. prof. Janusza St. Pasierba z wiersza Nemo dat: „czego nie możesz dać to posiada ciebie”. Bogactwo nie jest dla mnie celem w samym sobie. Mam nadzieję przestrzegać tej zasady również wtedy, gdy je wypracuję, a nie tylko teraz, gdy nie jestem jeszcze "milionerem”.
Pozdrawiam
ufając, że już Cię na dobre opuściło przeziębienie, którego nabawiłaś się na Karaibach
Jerzy Kostowski
25.02.2007
Witam serdecznie!
Życie każdego z nas kształtuje się w momencie podejmowania decyzji.Cieszę się że trafiłem na Pani stronę.Interesuję się rozwojem osobistym głównie motywacją , komunikacją interpersonalną oraz wyznaczaniem i osiąganiem celów.
Członkostwo w takim klubie daje wielkiego pozytywnego "kopa" do działania do zmieniania swojego życia na lepsze.Pomaga świadomie kształtowac swoją przyszłośc.Bycie w jednym klubie z osobami , które już wiele osiągnęły bardzo motywuje i daje wzorce do naśladowania, nastraja optymistcyznie.Wierzę , że każdy z nas może osiągnąc sukces.Niektórzy potrzebują mentorów i wskazania drogi inni radzą sobie w inny sposób.Dla mnie możliwośc członkostwa w takim klubie daje zastrzyk energii i bodźce do działania oraz możliwośc uczenia się od najlepszych.
Do zobaczenia na szczycie;
Grzegorz Przybylski
Dlaczego jest dla mnie takie wazne, aby odniesc sukces w biznesie? Ponieważ jest to mój życiowy cel, który sobie ustaliłam będąc juz w liceum.
Zawsze chciałam osiągnąć coś więcej niż tylko skonczyć studia i mieć dobrze płatną pracę.Jednakże brakuje mi zdecydowania i ciąglę boję sie podjęcia tego pierwszego kroku.
Zdaję sobie sprawę, że wiedza którą przekazujesz na spotkaniach, jest bezcenna, gdyż poparta wieloletnią praktyką. A wiedza w połączeniu z praktyką to klucz do sukcesu.
Myślę, żę takiej wiedzy potrzebuję, że dzięki niej podejmę włąściwą decyzję. Każdy potrzebuje mentora, a dla mnie jesteś nim właśnie Ty, Wando.
Patrze zdziwiona w ekran monitora - nie myslalam, ze odpowiedz na Twoje pytanie bedzie takim wyzwaniem:) Mieszkam w 100tysiecznym miescie, gdzie panuje przekonanie, ze tu nikomu nie moze sie udac biznes od podstaw, bez wielkich pieniedzy i koneksji. Nie mam tego wszystkiego, ale marze o tym, by stworzyc centrum szkoleniowe, w którym ludzie zechcieliby odkrywac siebie, rozwijac swoje talenty i uczyc sie ,ze mozna.Wiem ,ze moge to zrobic, ale jako osobie z wyksztalceniem humanistycznym, brak mi wiedzy jak prowadzic firme w praktyce i czego sie ustrzegac. Od 4 lat prowadze kursy szybkiego czytania i treningu pamieci, które uwielbiam prowadzic. Patrze z radoscia, jak ludzie zachwycaja sie swoimi mozliwosciami, swoim umyslem i bardzo chcialabym poszerzyc swoja oferte.Wiem z praktyki i swoich doswiadczen osobistych, ze nie jest problemem nauczyc sie czegos, ale przekonac samego siebie, i innych, ze sie da, ze mamy taki potencjal.
Ciagle jeszcze jestem "rozerwana" miedzy praca na etacie, która "daje mi poczucie bezpieczenstwa", ale odziera mnie z energii, na tworzenie tego o czym marze. Nie znam ludzi, którzy maja doswiadczenie w biznesie i przede wszystkim ,którzy chcieliby sie nim podzielic.Ale znam wspaniale osoby, z którymi chcialabym go robic tu na swoim podwórku. Ale jestem zawsze otwarta na twórczych ludzi i chetnie innych poznam.
Moze u Ciebie ich spotkam?:)
Pozdrawiam
Iwona
Dzień dobry Wando
To naprawdę wspaniałe, że spotkałam Cię na swojej drodze, że są na świecie ludzie tacy jak Ty, którzy emanują tak pozytywną energią. Przekonuję się o tym codziennie od ponad miesiąca.
Trafiłam na Twoją stronę szukając informacji o technikach motywowania ludzi. Uwierz mi, zmieniłaś moje życie, odwróciłaś je do góry nogami!
Z utęsknieniem czekam na każdą wiadomość od Ciebie. Zapisałam się na kurs „Planowanie Twojego Życia”, skrupulatnie i systematycznie wypełniając Twoje zalecenia. Ułożyłam plan swojego życia zapisując 43 strony w specjalnie na ten cel przygotowanym zeszycie. Mam wielkie marzenia i wiem, że z Twoją pomocą osiągnę to co zaplanowałam.
Dzięki Tobie inaczej spojrzałam na świat i swoją osobę, odkryłam w sobie przedziwna umiejętność pozytywnego wpływania na innych. Przestałam marudzić, użalać się nad sobą, zaczęłam działać. Pobudziłam do działania mojego ojca i męża. Uwierzyłam, że moje życie jest w moich rękach, a to jak postrzegają mnie inni zależy tylko od tego ile rozdam „ciepłego i puchatego”. To bezcenna wiedza! Wiem to, ponieważ pierwsze „ciepłe i puchate” dostałam właśnie od Ciebie.
Traktuję Cię jak swojego osobistego trenera motywacyjnego i nie wyobrażam sobie mojego dalszego funkcjonowania bez Twoich słonecznych pozdrowień .
Dokładnie 2 maja 2007 roku otwieram własną działalność gospodarczą – przedsiębiorstwo produkcyjno-usługowe zajmujące się konfekcjonowaniem odzieży damskiej. Dzięki temu będę miała szansę zrealizować marzenia swoje i najbliższych mi ludzi, profesjonalnie zająć się tym co od wielu lat jest moją pasją – projektowaniem i szyciem ubiorów, sprawić, by „choć jedna osoba odetchnęła lżej dzięki temu, że żyję”.
Ponieważ nie mam własnych oszczędności postanowiłam ubiegać się o dotację z Urzędu Pracy. Przekonałam największą firmę w moim mieście, posiadającą własny sklep do kupowania moich wyrobów. Stworzyłam biznes plan, wypełniłam i złożyłam wniosek. We wtorek (20 lutego) miałam spotkanie z doradcą zawodowym. Okazało się że do dokumentów muszę dołączyć swoje portfolio i dostarczyć je w ciągu 3 dni!!!. Ja nie tylko nie miałam portfolio, ja nie miałam żadnych zdjęć wykonanych przeze mnie ciuchów!!! Pamiętając o swoich celach i Twoich wspaniałych radach w ciągu 2 dni znalazłam pomieszczenie, sprzęt, modelki, pożyczyłam uszyte przeze mnie sukienki od znajomych i zorganizowałam sesje zdjęciową. Nagle okazało się, że wszyscy chcą mi pomagać i to za darmo!. W piątek rano dostarczyłam portfolio i na 90% wiem, że dostanę te pieniądze. Kolorowy zawrót głowy. Naprawdę warto się starać.
Wiem jednak, że samo rozpoczęcie działalności to jeszcze nic. Potrzebna jest mi wiedza z pierwszej ręki. Chcę wiedzieć jak mam utrzymać firmę, jak motywować pracowników, jak wytrwać w swoich postanowieniach, jak pozytywnie i z pełną świadomością wpływać na innych i wreszcie jak odróżniać dobre intencje od złych i jeszcze wiele, wiele innych rzeczy, które powinnam wiedzieć, a o które nawet nie potrafię zapytać. Wiem, że mogę się tego wszystkiego dowiedzieć od Ciebie i członków Klubu Polskich Przedsiębiorców. Dlatego Twoja dzisiejsza propozycja przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Tyle dobrego w ciągu zaledwie jednego miesiąca.
Dziękuję Ci za tą szansę i za wszystko co dla mnie robisz Wando.
Pozdrawiam Cię słonecznie.
MF
Droga Wando,
Pytasz: dlaczego jest mi potrzebny Twoj trenning i dlaczego chce odnosic sukcesy w biznesie.
Sprobuje tu wypunktowac najwaznejsze, choc moze nie wszystkie odpowiedzi na Twoje pytania:
1. wartosci na jakie zwracasz uwage w swoich artykulach; suckes mozna osiagnac rowniez pozostajac wiernym swoim najglebszym wartosciom etycznym
2. swieze spojrzenie na tematy e-biznesu
3. przypomnienie, ze dobra firma nie funkcjonuje w prozni, ale jej podstawy buduja ludzie – klienci, dostawcy, pracownicy
4. Twoj sposob patrzenie na sprawy biznesu, brak w nim typowej drapieznosci, agresji i bezwzglednosci
5. Twoje artykuly byly mi dotad bardzo pomocne w sprawdzaniu mojego kursu, czy nadal podazam tam, dokad chce.
6. Twoje amerykanskie sporzenie na sprawy biznesu
7. Poniewaz w moim przekonaniu odnioslas i odnosisz nadal sukces a od takich ludzi warto sie uczyc
Odniesienie sukcesu w biznesie jest dla mnie potwierdzeniem, ze to co robie i w jaki sposob to robie ma sens. Sukces jest nagroda za codzienna wytrwalosc z jaka pracuje, za moja wiare w swoja moc i intuicje, za radosc i zaufanie, jakimi obdarzam siebie sama, Boga i otaczajacych mnie ludzi.
Suckes w biznesie ma rowniez dla mnie swoj materialny wymiar, to pomoc, wolonosc i komfort, jakie mozna kupic za zarobione pieniadze.
Bycie czlowiekiem sukcesu to rowniez najlepsza mozliwosc przekazywania „dobrych” wartosci innym, bo ludzie, ktorym „sie udalo” sa najlepsza reklama swoich idei.
Pozdrawiam serdecznie
Beata Popken
Witaj Wando wiadomośc spadła na mnie niespodziewanie , zawsze chciałam się zapisać do klubu ale niestety finanse. Jestem w średnim wieku i pragnę założyć swój własny biznes, próbowałam kilku ale myślę że pod Twoja czujną ręką się uda. Czytam wszystko co piszesz , kreślę cele na przyszłość , chcę aby mi się udało, ela59@poczta.onet.pl
Jest grudzień 2007... Na początku tegoż roku skorzystałam z Twojego treningu. To był strzał w 10! Dlaczego? Na początku roku zaczynałam rozkręcać swoja działalność gospodarczą. Bardzo doceniałam wtedy każdą, nawet najmniejszą wskazówkę, jak rozwinąć tą moja "raczkujacą" dopiero działalność.
Kiedyś napisałaś, że nie lubisz doradzać początkującym, bo wiedzą najlepiej. Udowodniłam Tobie, że nie zawsze się tak dzieje. I że są takie ludziki jak ja, którzy słuchają rad bardziej doświadczonych w biznesie, tryskając jednocześnie swoimi pomysłami i zapałem do ich realizacji.
Chciałam odnieść sukces w biznesie z kilku (w tym osobistych) powodów. Nie ma co ukrywać – początkowo motywowała mnie chęć zarobienia większych pieniędzy, ta wymarzona niezależność finansowa. Bardzo szybko jednak nie to stało się najważniejsze. Zgodnie z tym, co napisałaś kiedyś w swoim blogu, najważniejsze i dające największą satysfakcję zaczęło być pomaganie i wręcza "uwielbienie" swoich klientów. Przy okazji zaczęłam pomagać i sobie w realizacji swoich marzeń ;-)
Zdarzały się potknięcia, ale dzięki treningowi szybko umiałam znaleźć rozwiązanie. Jeżeli pojawiał się problem, dzięki wirtualnym spotkaniom z ekspertami i innymi członkami Klubu, szybko pojawiało się kilka naprawdę dobrych rozwiązań. Z pewnością moja działalność bez treningu nie rozwinęłaby się tak szybko!
Teraz to ja mogę pomagać innym w rozpoczynaniu działalności i to wszystko dzięki Tobie, Wando i Twojemu treningowi.
Dziękuję Ci za to serdecznie!
Pozdrawiam (z przyszłości ;-) )
Agnieszka M.
Witaj Wando
Wszystko co robisz jest z mysla o malych przedsiebiorstwach. Zalezy Tobie na tym zeby jak najwiecej malych przedsiebiorstw odnosilo sukcesy w Polsce, poniewaz male przedsiebiorstwa sa sila napedowa naszego kraju. Obiecuje Tobie, ze ja rowniez bede pomagal malym przedsiebiorstwom w ich rozwoju, dzieki wiedzy ktora juz posiadam i wiedzy, ktora zamierzam zdobyc
Pozdrawiam
Arek Sulkowski
arks@slesz.pl
Witam Ciebie Wando i wszystkich czytelnikow blogu,
dziekuje Wando za propozycje, za mozliwosc zostania czlonkiem klubu gratis.
Dlaczego jest mi potrzebny Twoj trening?
Zaczne od poczatku... gdy mialam 18-19 lat mialam marzenia, myslalam o swojej przyszlosci, ale tak do konca nie wiedzialam jak ona bedzie wygladac... Wiedzialam jednak jedno: nigdy nie chcialam zyc tak jak moi rodzice: rano do pracy, wieczorem do domu, rano do pracy, wieczorem do domu, rano...,po drodze moze jakies wakacje i kilka innych przyjemnosci... i tak cale zycie do emerytury. Bardzo ich kocham, ale ja chcialam inaczej. Chcialam byc wolna, wolna pod kazdym wzgledem; to ja chcialam decydowac o tym co bede robic, ile zarabiac, jakimi ludzmi sie otaczac... i chcialam spelniac swoje marzenia!
Poszlam na studia ochrony srodowiska, tam zakochalam sie, wyszlam za maz, urodzilam swoje pierwsze dziecko, zaczelam pracowac, urodzilam drugie dziecko, potem bylo wiele zmian: drugi maz, trzecie dziecko, czwarte... i na "chwile" zapomnialam o swoich marzeniach, zaczelam zyc prawie tak jak moi rodzice... zaczelam miec problemy zdrowotne. Gdy najmlodszy syn mial poltora roku spotkalam na swej drodze ludzi, ktorzy mi pomogli. Dzieki ich informacjom i wsparciu odzyskalam zdrowie, dawna sylwetke i radosc zycia. Zaczelam dostrzegac ludzi wokol siebie, uczylam sie ich sluchac (i nadal się tego ucze), zaczelam pomagac im w poprawie samopoczucia i wygladu, uczac sie tego od osob, ktore mnie pomogly. I zaczelam zarabiac swoje pierwsze naprawde "wlasne" pieniadze. Zalozylam wlasna firme, a kazda zlotowka jaka zarobilam to poprawa jakiosci czyjegos zycia; bo czy odzykanie zdrowia, lepszego samopoczucia czy wygladu to nie poprawa czyjegos zycia? czy nauczenie kogos zarobienia chociazby 1 "wlasnej" zlotowki to nie poprawa czyjegos zycia? To, co robie jest bardzo wazne dla mnie. "Dziekuje". ktore slysze od osoby, ktorej pomoglam jest wazniejsze dla mnie niz pieniadze, ktore zarabiam...
Prowadzenia swojego biznesu uczylam i caly czas ucze sie od praktykow, takich samych "zapalencow", ktorzy maja swoja misje i pasje w tym, co robia, a Ty Wando jestes jednym z nich. Jakis czs temu trafilam na Twoje strony i korzystam z Twojej wiedzy wprowadzajac ja w praktyke (chociaz czasami tak trudno - bo to wymaga zmian "od srodka", ale jakie piekne, gdy te zmiany juz nastapia!) Jest mi potrzebny Twoj trening, by stawac sie coraz lepsza: coraz lepiej i lepiej robic to kocham (mysle tu o swojej dzialanosci) i stawac sie coraz lepsza osoba - kazdego dnia. Potrzebny mi jest Twoj trenig, by jeszcze lepiej uczyc innych zmiany jakosci swojego zycia, by uwierzyli, ze moga zmienic swoje zycie na lepsze, jesli tylko chca i by odnalezli te moc w sobie, by to zrealizowac! nawet po 40-stce tak jak ja - nigdy nie jest za pozno. I nigdy nie jest za wczesnie - tak wielu mlodych ludzi, z ktorymi sie spotykam szuka swego sposobu na udane, szcesliwe zycie. Wiem, ze po Twoim terningu Wando, bede potrafila jeszcze lepiej pomagac innym, lepiej i profesjonalniej prowadzic swoja fime, lepiej obslugiwac klientow (wole slowo podopiecznych czy przyjaciol, bo bardzo wielu staje sie nimi), lepiej uczyc innych tego, co sama umiem i czego sie naucze... To oczywiscie przelozy sie na nasz wspolny sukces - takze finansowy.
Potrafiac lepiej prowadzic dzialanosc gospodarcza bede mogla lepiej nauczyc tego innych: czlowiek po czlowieku ZMIENIAMY (Ty, ja, i inni pasjonaci) ten TEN SWIAT NA LEPSZE realizujac swoje marzenia i pomagajac innym ludziom realizowac swoje. To jest moja misja, i wiesz co Wando, bez wzgledu na to czy dostane sie do klubu gratis czy nie i tak to bede robic!
Dzieki Wando, ze moge korzystac z Twojej wiedzy i doswiadczenia.
DZIEKI, ze JESTES.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i wszystkich "blogowiczow" zyczac sukcesu, zyczac takiego zycia, by przy jego koncu moc powiedziec do siebie: "Wiesz co, dobrze .....(wstaw swoje imie) dobrze je przezyles/as. Jestem z Ciebie dumny/a!"
Trzymajcie sie ciepluko
Hania Ozga
Witaj Wando,
Wiem, że cenisz sobie ludzi szczerych z pasją i inicjatywą.
Miałem okazję obejrzeć szkolenie na temat biznesu kogoś kto niesamowicie się rozwija i odnosi sukcesy. Dużo przydatnej wiedzy, ale oprócz tej wiedzy jest wskazanie na to, jak ważna jest tzw. "rama" przedsiębiorcy - jego postawa i przekonania na temat biznesu oraz żeby wybrać sobie mentora, który te cechy posiada.
Poprzez swój 'program' pokazujesz Wando, że jesteś takim MENTOREM i chcę za Tobą podążać.
Dlaczego chcę odnieść sukces?
Pragnę być MENTOREM dla innych!
Cele biznesowe to wisienka do tortu, ważne dla mnie KIM się staję idąc szlakiem który wskazujesz.
Dlaczego jest dla mnie takie wazne, aby odniesc sukces w biznesie? Ponieważ jest to mój życiowy cel, który sobie ustaliłam będąc juz w liceum.
Zawsze chciałam osiągnąć coś więcej niż tylko skonczyć studia i mieć dobrze płatną pracę.Jednakże brakuje mi zdecydowania i ciąglę boję sie podjęcia tego pierwszego kroku.
Zdaję sobie sprawę, że wiedza którą przekazujesz na spotkaniach, jest bezcenna, gdyż poparta wieloletnią praktyką. A wiedza w połączeniu z praktyką to klucz do sukcesu.
Myślę, żę takiej wiedzy potrzebuję, że dzięki niej podejmę włąściwą decyzję. Każdy potrzebuje mentora, a dla mnie jesteś nim właśnie Ty, Wando.
Pozdrawiam Ciebie Wando oraz wszystkich uczestników Klubu Polskich Przedsiebiorcow
Justyna Wojtczak
Witam serdecznie.
Twój trening jest mi potrzebny ponieważ życie jest zbyt krótkie, żeby wciąż poświęcać 95% swojego czasu na budowanie biznesu po omacku. Wymyślać jeszcze raz koło, które zostało już wymyślone? Wierzę, że znajduję się ono w prowadzonym przez Ciebie klubie. Jestem człowiekiem młodym, także wolę skorzystać z doświadczeń biznesowych ludzi, którzy maja z nim styczność na co dzień. Chcąc dać w zamian własne doświadczenia dotyczące strony wizualnej biznesu - to moja domena.
Dlaczego ważne jest dla mnie, żeby osiągnąć sukces w biznesie?
Ponieważ chcę sobie i innym udowodnić, że prawdą jest iż nasze życie kierowane jest naszymi rękoma i to, że my tworzymy rzeczywistość, w której żyjemy.
Zapalić sobie pochodnię i iść już wiadomą drogą. Nie polityka, nie koniunktura, nie urzędy, nie warunki atmosferyczne, na które najczęściej narzekamy w Polsce, tylko my tworzymy nasze życie.
Sukces w biznesie, który rozpoczynam to docelowo: stabilność finansowa, ralizacja własnych zamierzeń artystycznych jak i zamierzeń artystycznych innych ludzi, możliwość zamiany marzeń podróżniczych na prawdziwe opowieści opowiadane wnukom.
Pozdrowiska dla Ciebie Wando, oraz innych ludzi szukających owego koła.
Szymon Kulik
Dzień dobry Wando
To naprawdę wspaniałe, że spotkałam Cię na swojej drodze, że są na świecie ludzie tacy jak Ty, którzy emanują tak pozytywną energią. Przekonuję się o tym codziennie od ponad miesiąca.
Trafiłam na Twoją stronę szukając informacji o technikach motywowania ludzi. Uwierz mi, zmieniłaś moje życie, odwróciłaś je do góry nogami!
Z utęsknieniem czekam na każdą wiadomość od Ciebie. Zapisałam się na kurs „Planowanie Twojego Życia”, skrupulatnie i systematycznie wypełniając Twoje zalecenia. Ułożyłam plan swojego życia zapisując 43 strony w specjalnie na ten cel przygotowanym zeszycie. Mam wielkie marzenia i wiem, że z Twoją pomocą osiągnę to co zaplanowałam.
Dzięki Tobie inaczej spojrzałam na świat i swoją osobę, odkryłam w sobie przedziwna umiejętność pozytywnego wpływania na innych. Przestałam marudzić, użalać się nad sobą, zaczęłam działać. Pobudziłam do działania mojego ojca i męża. Uwierzyłam, że moje życie jest w moich rękach, a to jak postrzegają mnie inni zależy tylko od tego ile rozdam „ciepłego i puchatego”. To bezcenna wiedza! Wiem to, ponieważ pierwsze „ciepłe i puchate” dostałam właśnie od Ciebie.
Traktuję Cię jak swojego osobistego trenera motywacyjnego i nie wyobrażam sobie mojego dalszego funkcjonowania bez Twoich słonecznych pozdrowień .
Dokładnie 2 maja 2007 roku otwieram własną działalność gospodarczą – przedsiębiorstwo produkcyjno-usługowe zajmujące się konfekcjonowaniem odzieży damskiej. Dzięki temu będę miała szansę zrealizować marzenia swoje i najbliższych mi ludzi, profesjonalnie zająć się tym co od wielu lat jest moją pasją – projektowaniem i szyciem ubiorów, sprawić, by „choć jedna osoba odetchnęła lżej dzięki temu, że żyję”.
Ponieważ nie mam własnych oszczędności postanowiłam ubiegać się o dotację z Urzędu Pracy. Przekonałam największą firmę w moim mieście, posiadającą własny sklep do kupowania moich wyrobów. Stworzyłam biznes plan, wypełniłam i złożyłam wniosek. We wtorek (20 lutego) miałam spotkanie z doradcą zawodowym. Okazało się że do dokumentów muszę dołączyć swoje portfolio i dostarczyć je w ciągu 3 dni!!!. Ja nie tylko nie miałam portfolio, ja nie miałam żadnych zdjęć wykonanych przeze mnie ciuchów!!! Pamiętając o swoich celach i Twoich wspaniałych radach w ciągu 2 dni znalazłam pomieszczenie, sprzęt, modelki, pożyczyłam uszyte przeze mnie sukienki od znajomych i zorganizowałam sesje zdjęciową. Nagle okazało się, że wszyscy chcą mi pomagać i to za darmo!. W piątek rano dostarczyłam portfolio i na 90% wiem, że dostanę te pieniądze. Kolorowy zawrót głowy. Naprawdę warto się starać.
Wiem jednak, że samo rozpoczęcie działalności to jeszcze nic. Potrzebna jest mi wiedza z pierwszej ręki. Chcę wiedzieć jak mam utrzymać firmę, jak motywować pracowników, jak wytrwać w swoich postanowieniach, jak pozytywnie i z pełną świadomością wpływać na innych i wreszcie jak odróżniać dobre intencje od złych i jeszcze wiele, wiele innych rzeczy, które powinnam wiedzieć, a o które nawet nie potrafię zapytać. Wiem, że mogę się tego wszystkiego dowiedzieć od Ciebie i członków Klubu Polskich Przedsiębiorców. Dlatego Twoja dzisiejsza propozycja przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Tyle dobrego w ciągu zaledwie jednego miesiąca.
Dziękuję Ci za tą szansę i za wszystko co dla mnie robisz Wando.
Pozdrawiam słonecznie Ciebie i wszystkich klubowiczów, także tych potencjalnych.
PS. Masz rację Wando, brak podpisu to okropny nietakt. Trzeba być odważnym. Do odważnych świat należy!
Marlena Forma
Droga Wando,
Biore udzial w Twoich czatach od jakiegos czasu i dalo mi to pewna wiedze i wiare w to, ze moge sprobowac swoich sil w biznesie. Po urodzeniu niepelnosprawnej corki przerwalam na 10 lat prace zawodowa. Do zawodu nauczycielskiego nie moglam juz potem wrocic bo zmienily sie realia i nie mam juz tyle odpornosci psychicznej co kiedys. Moge jednak wykorzystac moja wiedze i kontakty inaczej. Zajmuje sie tlumaczeniami, glownie ustnymi. Organizuje tez wyjazdy na targi i konferencje do Francji i Belgii. Mam duza motywacje do pracy, gdyz musze oplacac rehabilitacje mojej corki. Ponadto wszystkie moje corki patrzac na mame, ktora w dojrzalym wieku zaczyna robic cos calkiem nowego nabieraja penosci siebie i wiary w to, ze jesli sie ma duza wiedze, mozna pracowac z przyjemnoscia i nie narzekac na bezrobocie. Zalezy mi bardzo na czlonkostwie w klubie, bo wiem juz, jak wiele moge sie nauczyc od Ciebie.
Pozdrawiam
Elzbieta Gralewska
Jest grudzień 2007... Na początku tegoż roku skorzystałam z Twojego treningu. To był strzał w 10! Dlaczego? Na początku roku zaczynałam rozkręcać swoja działalność gospodarczą. Bardzo doceniałam wtedy każdą, nawet najmniejszą wskazówkę, jak rozwinąć tą moja "raczkujacą" dopiero działalność.
Kiedyś napisałaś, że nie lubisz doradzać początkującym, bo wiedzą najlepiej. Udowodniłam Tobie, że nie zawsze się tak dzieje. I że są takie ludziki jak ja, którzy słuchają rad bardziej doświadczonych w biznesie, tryskając jednocześnie swoimi pomysłami i zapałem do ich realizacji.
Chciałam odnieść sukces w biznesie z kilku (w tym osobistych) powodów. Nie ma co ukrywać – początkowo motywowała mnie chęć zarobienia większych pieniędzy, ta wymarzona niezależność finansowa. Bardzo szybko jednak nie to stało się najważniejsze. Zgodnie z tym, co napisałaś kiedyś w swoim blogu, najważniejsze i dające największą satysfakcję zaczęło być pomaganie i wręcza "uwielbienie" swoich klientów. Przy okazji zaczęłam pomagać i sobie w realizacji swoich marzeń ;-)
Zdarzały się potknięcia, ale dzięki treningowi szybko umiałam znaleźć rozwiązanie. Jeżeli pojawiał się problem, dzięki wirtualnym spotkaniom z ekspertami i innymi członkami Klubu, szybko pojawiało się kilka naprawdę dobrych rozwiązań. Z pewnością moja działalność bez treningu nie rozwinęłaby się tak szybko!
Teraz to ja mogę pomagać innym w rozpoczynaniu działalności i to wszystko dzięki Tobie, Wando i Twojemu treningowi.
Dziękuję Ci za to serdecznie!
Pozdrawiam (z przyszłości ;-) )
Agnieszka Michałek
aglos@aglos.pl
Prześlij komentarz
<< Strona Glowna Blogu