Odkladanie na pozniej - c.d.
Ostatni czat byl na temat odkladania na pozniej. To dosc ironiczne, ze zobowiazalam sie do kontynuowania tematu tutaj w blogu tego samego dnia, nawet napisalam w emailu "zajrzyj do blogu za godzine" a zamiast tego... odlozylam to wlasnie na pozniej. Okazalo sie, ze mialam na glowie tyle innych rzeczy (z ktorych glowna ostatnio bylo zakaszliwanie sie - kto mial zapalenie gardla wie ile to energii pochlania), ze nie dalam rady.
Ale wlasnie takie jest zycie. Nawet jesli jestesmy swietnie zorganizowani, od czasu do czasu, kiedy mamy na tapecie wiele projektow, wystarczy tylko chwila nieuwagi zeby sie zobowiazac zbyt pochopnie do czegos do czego nie powinnismy sie zobowiazac. Bo nie dajemy sobie wystarczajaco czasu na to, zeby przeanalizowac to co mamy JUZ zaplanowane na dany dzien albo na dany tydzien ale pelni najlepszych intencji podejmujemy sie czegos nowego, co w daneym momencie wydaje sie czyms niewielkim, latwym do zrobienia....
Jesli mamy szczescie, uda sie to nam nadrobic, ale prawie zawsze z pewnym uszczerbkiem dla wlasnej wiarygodnosci. Jesli mamy duzy kredyt zaufania u tych ktorzy oczekuja na to do czego sie zobowiazalismy, z latwoscia nam wybacza drobne potkniecie.
Niestety zycie sie sklada wlasnie z drobiazgow. Przede wszystkim z drobnych spraw. Wszystkie duze sprawy to zlepek matych spraw. Tak latwo potykajac sie o jedna albo dwie male sprawy spodowac efekt domina i zawalic caly projekt. Bo nie wszyscy darza nas tym duzym kredytem zaufania, nie wszyscy sa gotowi puscic w zapomnienie kiedy sie nie wywiazujemy z obietnicy..
Zas co do tych dobrych intencji, droga do piekla jest wlasnie dobrymi intencjami wybrukowana.
Przykazanie osme:
Ostroznie z obietnicami!
Zanim sie podejmiesz CZEGOKOLWIEK, chocby najdrobniejszej przyslugi, zastanow sie czy rzeczywiscie chcesz i mozesz to zrobic w terminie. To wlasnie przeladowanie naszej listy rzeczy do zalatwienia powoduje, ze po prostu nie ma na wszystko czasu. A na niektore rzeczy, ktorych sie pochopnie podejmujemy, czesto nawet nie mamy checi...
Masz uwage, ktora sie chcesz podzielic? Kliknij ponizej i napisz. Jak zwykle, pytania i komentarze mile widziane!
0 Komentarze:
Prześlij komentarz
<< Strona Glowna Blogu